guajajara1_ Craig StennettGetty Images_brazil Craig Stennett/Getty Images

Walka ze Zmianami Klimatu Wymaga Innego Sposobu Myślenia

BRASÍLIA - Katastrofy klimatyczne rozgrywające się na całym świecie - w tym bezprecedensowe powodzie w Brazylii, Afryce i Chinach, fale upałów w Azji i na Bliskim Wschodzie oraz uporczywe susze w Europie i Ameryce Łacińskiej - pokazują, że nasza planeta znajduje się w krytycznym momencie. Na szczęście nadal możemy zmienić nasze paradygmaty rozwoju gospodarczego i społecznego. Oprócz ochrony i odbudowy naszych lasów, musimy położyć kres naszej zależności od paliw kopalnych i przejść na odnawialne źródła energii.

Dzięki wiedzy naszych przodków i szacunkowi dla natury, rdzenna ludność jest nieocenionym atutem w stawianiu czoła temu wyzwaniu. Pomimo tego, że stanowią zaledwie 5% światowej populacji, nasze ziemie chronią ponad 80% światowej różnorodności biologicznej. Wiemy, że gdy ludzie próbują zdominować naturę, ona zawsze reaguje. Dzisiejsze tragedie klimatyczne odzwierciedlają tę dynamikę. Pokazują one, dlaczego musimy wykraczać poza nasze indywidualne doświadczenia, aby osiągnąć wyższy stan świadomości w stosunku do natury.

W tym celu w Brazylii jesteśmy zaangażowani w walkę z wylesianiem, a także postępy w wytyczaniu granic oraz ochronie i zarządzaniu środowiskiem terytoriów rdzennych. Takie środki są niezbędne do zachowania różnorodności biologicznej, ograniczenia emisji dwutlenku węgla i uniknięcia punktu bez powrotu dla kluczowych biomów, takich jak Amazonia. Brazylia koncentruje się również na energii, którą produkujemy i zużywamy, co stanowi wyzwanie, które obejmuje złożone debaty i zmusza do trudnych wyborów.

Zmiany klimatu to jednak kryzys globalny. Niezrównoważone modele ekonomiczne oparte na energii z paliw kopalnych nieproporcjonalnie wpływają na najbardziej wrażliwe populacje. Porzucając przestarzałe modele rozwoju oparte na niszczeniu przyrody, możemy wkroczyć na ścieżkę, która jest nie tylko bardziej zrównoważona, ale także bardziej sprawiedliwa.

Pomimo wyraźnych zagrożeń stwarzanych przez paliwa kopalne, znaczące inwestycje w te źródła energii nadal pozostają niekwestionowane. Powszechnym uzasadnieniem jest to, że spalanie paliw kopalnych przynosi korzyści ekonomiczne, ale przemysł naftowy jest wysoce skoncentrowany na dochodach, przynosząc znaczne zyski tylko nielicznym, a negatywne efekty zewnętrzne - w szczególności zanieczyszczenie, korupcję i przesiedlenia - dla wielu.

Jednak ludzkie, finansowe i środowiskowe koszty naszej fiksacji na paliwach kopalnych są coraz bardziej oczywiste. Weźmy pod uwagę niedawne katastrofalne powodzie w Rio Grande do Sul w Brazylii, które zabiły setki ludzi i wysiedliły wielu innych lub bezprecedensową suszę, która pozostawiła tysiące ludzi bez wody i żywności w Amazonii, gdzie znajduje się największy na świecie dział wodny czy pożary w Pantanalu, największym terenie podmokłym na świecie. Podczas gdy miliardy dolarów podatników są wydawane na wsparcie odbudowy po tego rodzaju katastrofach, kolejne miliardy są nadal przeznaczane na dotowanie przemysłu paliw kopalnych i jego udziałowców.

PS Events: Climate Week NYC 2024
image (24)

PS Events: Climate Week NYC 2024

Project Syndicate is returning to Climate Week NYC with an even more expansive program. Join us live on September 22 as we welcome speakers from around the world at our studio in Manhattan to address critical dimensions of the climate debate.

Register Now

Co będzie potrzebne, by rządy zaczęły traktować priorytetowo inwestycje w łagodzenie zmian klimatu i adaptację do nich, a nie te niszczycielskie dotacje? G7 i inne zaawansowane gospodarki mają obowiązek wykazać się większym przywództwem w tej kwestii. Skutki zmian klimatycznych stanowią namacalne zagrożenie, które podważa wzrost gospodarczy i bezpieczeństwo na całym świecie. Podczas gdy szefowie państw i rządów - zwłaszcza tych z G7 i G20 - przygotowują się do nadchodzących spotkań klimatycznych w Azerbejdżanie i Brazylii, powinni zadać sobie pytanie, ile jeszcze katastrof klimatycznych chcą omawiać.

Mamy prawo zdecydować, jaki świat chcemy zbudować. Czy będziemy nadal podążać ścieżką wyznaczoną przez logikę wyzysku, która coraz bardziej zwraca się przeciwko nam, czy też wykorzystamy ten moment, zmienimy kurs i zaczniemy doceniać wiedzę naszych przodków? Jeśli wybierzemy tę drugą opcję - a jest to konieczne - będziemy musieli zapewnić wolną i świadomą zgodę wszystkich społeczności zaangażowanych w nowe projekty, nie tylko w celu ochrony praw, ale także w celu zapewnienia bardziej skutecznych wyników.

Technologia i wiedza umożliwiające sprawiedliwą transformację już istnieją. Wiele krajów poczyniło już znaczące postępy w tym kierunku, udowadniając, że zrównoważona przyszłość jest możliwa i ekonomicznie opłacalna. Tragedie rozgrywające się wokół nas powinny być sygnałem alarmowym dla wszystkich krajów, aby zakończyć poszukiwania paliw kopalnych, maksymalnie ograniczyć ich zużycie i inwestować w energię odnawialną, biogospodarkę i odporną infrastrukturę.

Jedną z nierozwiązanych kwestii jest to, że przepływy finansowe nadal muszą być dostosowane do celów określonych w porozumieniu klimatycznym z Paryża. Roczne inwestycje w działania na rzecz klimatu powinny nie tylko znacznie wzrosnąć, ale kraje północne muszą wziąć odpowiedzialność za mobilizację finansowania klimatycznego dla Globalnego Południa w tej dekadzie. Tylko wtedy możemy zapewnić sprawiedliwą i przyspieszoną transformację energetyczną i naprawdę chronić przyrodę, pozwalając jej odgrywać niezbędną rolę w stabilizowaniu systemów planetarnych, od których zależy ludzkie życie i dobrobyt.

Kryzys klimatyczny jest okazją do ponownej oceny naszych wyborów i priorytetów. Natura dała nam już wiele ostrzeżeń, ale również oferuje nam rozwiązania. Jednak łagodzenie zmian klimatu, eliminacja paliw kopalnych, ochrona i odbudowa lasów oraz ochrona rdzennych terytoriów nie nastąpi automatycznie. Wymaga to finansowania, konkretnych polityk i globalnej współpracy. W nadchodzących miesiącach usłyszymy wiele wzniosłych, ambitnych przemówień, ale jeśli nie będą one poparte kompleksowymi planami wdrożenia, będą one tylko “gorącym powietrzem.” Już i tak mamy go więcej, niż byśmy chcieli.

Z angielskiego przetłumaczyła Marz McNamer

https://prosyn.org/yAkMrtMpl